Włochy – Wenecja

Wybierz segment który Cię interesuje:

  1. Transport z lotniska
  2. Hotel/Nocleg
  3. Plaże
  4. Parkingi
  5. Wenecja – transport
  6. Gondola
  7. Most Rialto
  8. Plac św. Marka
  9. Cafe Florian
  10. Coperto
  11. Gdzie warto zjeść
  12. Designer outlet
  13. Stacje benzynowe
  14. Lotnisko Marco Polo
  15. Supermercato

Wenecja 2021

Na wstępie pragnę zaznaczyć że akurat wybór Wenecji był całkiem spontaniczny i nastąpił pod wpływem chwili, mianowicie 3h przed lotem na Korfu, w drodze na lotnisko, zdecydowaliśmy że lecimy gdzie indziej gdzie nie ma obecnie ponad 40 stopni w cieniu 😛 i takim sposobem stwierdziliśmy że na raz dwa Italia i Wenecja to chyba odpowiedni wybór !

Zatem po 2 dniach ruszyliśmy ponownie na lotnisko w Berlinie aby dostać się do Włoch. 

W obecnych czasach na lotnisku oraz podczas całego lotu maseczka wymagana co jest troszkę męczące, no ale mus to mus nie ma co świrować. Tak jest podczas lotów liniami EasyJet, nie wiem jak inne linie ale myślę, że mają podobne wymagania względem swoich pasażerów.

Lot Berlin Brandenburg – Marco Polo Wenecja trwa około 1h 30 min więc, szybki i krótki, nim się obejrzysz jesteś na miejscu 🙂

       Widok na Wenecję z góry

TRANSPORT Z LOTNISKA

Wybraliśmy opcję wypożyczenia auta. Zrobiliśmy to tuż przed wyjazdem, przez internet używając bookingu , ponieważ tam były najkorzystniejsze cenowo opcje najmu samochodu.

Skorzystaliśmy z włoskiej wypożyczalni Eurovia/Autovia – auto wzięliśmy na 7 dni – zapłaciliśmy za Seata Ibizę a na miejscu dostaliśmy (jakiegoś fuksa mieliśmy) nowiutkiego Peugeota 3008, jeszcze przez nikogo nie śmiganego, tak na prawdę w tej samej cenie co Ibiza. Fajnie bo auto 2 razy większe niż Seat , do tego SUV więc przydał się na jazdy bo bardziej wymagającym terenie.

Na miejscu dokupiliśmy full ubezpieczenie (za tydzień wyszło jakieś 150 EUR), w razie jakiejś kolizji czy czegokolwiek, aby nie ponosić żadnych kosztów – wiadomo jak beztrosko jeżdżą włosi hehe, lepiej się zabezpieczyć i mieć spokojną głowę.

Tak czy siak myślę, że w/w wypożyczalnia aut jest godna polecenia, szybko, w miarę nie drogo i profesjonalnie.

  Świeży Peugeocik otrzymany fuksem 🙂

HOTEL/NOCLEG

Jak wcześniej wspominałam , wyjazd do Wenecji był dosyć spontaniczny, a co za tym idzie nie do końca wszystko było przemyślane.

Hotel jaki wzięliśmy to Novotel Venezia Mestre Castellana. Hotelik 4****, na przedmieściach Wenecji, z basenem:-)

Położenie hotelu jest na prawdę super jeśli chodzi o bazę wypadową do Wenecji (ten głównej części „wodnej”), jednak jeśli myślisz o plażowaniu to najlepiej zabookować sobie hotel w jakiejś pobliskiej miejscowości tuż obok Wenecji , ponieważ z naszej bazy na plażę trzeba było dojeżdżać autem jakieś 40-45 minut w jedną stronę do najbliższej plaży.

Ogólnie hotel, w którym się zatrzymaliśmy był na prawdę przyjemny, czysty, schludny, miła obsługa, dobre śniadania, pokoje na prawdę przestronne. Godny polecenia. Akurat podczas Naszego pobytu było w nim wiele rodzin z dziećmi, ale jakoś przeżyliśmy bo sami byliśmy z 3 latkiem i 7 miesięcznym bobasem 😛

W pobliżu znajduję się Lidl jeśli ktoś ma ochotę na szybkie zakupy.

Jeśli chodzi o basen (zewnętrzny bo takim dysponuje ten Novotel) to niestety nie skorzystaliśmy ani razu podczas całego pobytu, a to dlatego że po pierwsze było tam wiecznie pełno ludu, a po drugie woleliśmy jednak poplażować, bo w końcu nie po to człowiek gna tyle kilometrów żeby się popluskać w basenie hehe.

PLAŻE

Tak jak wcześniej wspomniałam jeśli chodzi o plażowanie, to na pewno trzeba trochę zachodu aby się do nich dostać, ponieważ w samej Wenecji w zasadzie nie ma jako takiej plaży (tzn. jest Lido di Venezia ale żeby się tam dostać to jest to przeprawa przez mękę będąc z małymi dziećmi na wyjeździe).

Z powodu takiego, że odwiedziliśmy ten region w pełnym sezonie, niestety ale plaże typowo w turystycznych miejscowościach były totalnie zatłoczone, zawalone (oczywiście płatnymi) leżakami i parasolami, dosłownie jeden na drugim, a co najśmieszniejsze wiecznie zajęte.

Parkingi przy plażach również należą do że tak ujmę „trudnych do zdobycia”, zatem lepiej skorzystać z bardziej „dzikiej” plaży, jednak jeżeli ktoś lubi totalny tłok i mu to nie przeszkadza, spokojnie można się wybrać na plażę LIDO DI JESOLO, CAVALLINO, ERACLEA MARE, CAORLE lub CHIOGGIA.

Dla kogoś kto woli więcej spokoju w pełnym sezonie polecam plażę którą znaleźliśmy „wertując” google maps. Aby na nią trafić trzeba wpisać w google maps : BAGNI WC PUBLICCI … haha tak wiem, zabawnie że wpisując nazwę toalety publicznej dojechać można na plażę, no ale jak się inaczej nie da to cóż uczynić?

Aby zaparkować na tej plaży, najlepiej skorzystać z parkingu tuż przy wjeździe (od głównej ulicy) który należy to supermarketu. Cena to 5 EUR za dobę.

Można też zapolować na parking przy samej plaży, jednak to już jest trudniejsze – ale jest on darmowy. ewentualnie jak się jedzie po południu można stanąć na małym zakazie przy plaży i liczyć na to że nikt nas nie zakabluje i policja nie wywiezie auta 🙂

Inną plażą dosyć dziką jest SPIAGGIA DEL MORT (tak też należy wpisać w google maps). Dojazd do tej plaży jest trochę jak przez wertepy i dziwny aczkolwiek da się jak ktoś chce, ale trzeba posiadać auto bo tutaj myślę że żadnej transport publiczny nie dojedzie.

Jest to plaża dla nudystów, więc jeśli komuś nie przeszkadza trochę golizny tu czy tam można też podjechać, jednak tutaj odradzam plażowanie z dziećmi a to z tego względu, że po prostu wejście do morza nie jest przeznaczone dla dzieci, bo są tam jakieś murki czy cokolwiek to było. Ale dla dorosłych jak najbardziej 🙂

Oto droga to Spiaggia del Mort

                    Ładne widoczki po drodze

   Jedzie się prosto i jedzie….i jedzie….i jedzie ……..

WENECJA PARKINGI

Jak wcześniej wspomniałam, z Novotelu jest świetny dojazd zarówno autem jak i transportem publicznym do Wenecji.

Jednak jest coś co graniczy z cudem…..mianowicie PARKING. Znalezienie wolnego miejsca w godzinach od 9-18 jest praktycznie niemożliwe przy żadnym parkingu w samej Wenecji a jest ich 3 – słownie trzy 🙂

Parkingi te to miejsca gdzie już dalej auta nie mają prawa wjazdu i rozpoczyna się ruch wyłącznie wodny oraz pieszy.

Aby rozpocząć zwiedzanie musimy się dostać do PIAZZALE ROMA – czyli głównego placu, rozpoczynającego „wodną” Wenecję.

Najbliżej tegoż placu znajduje się parking o nazwie GARAGE SAN MARCO. – nie radzę tutaj podjeżdżać autem o żadnej porze dnia bo i tak nie będzie miejsca postojowego. Można ewentualnie skorzystać z rezerwacji online, wtedy prawdopodobieństwo otrzymania miejscówki na tym parkingu jest większe. Cena za dobę to aż 39 EUR, lub od godziny 17-5 rano 15 EUR.

Na parkingu tym pozostawiamy auto OTWARTE a kluczyki muszą pozostać w środku, więc proszę się nie zdziwić. Jest to wymóg jakiegoś rozporządzenia włoskiego.

Parking jest strzeżony, nie wjedziesz ani nie wyjedziesz z niego bez uprzedniego zameldowania się u obsługi, także nie ma co się bać 🙂

Inny godny polecenia parking to PARK280, znajduje się on trochę dalej bo jakieś 1000metrów od Piazzale Roma i pieszo idzie się około 12-15 minut, ale koszt to 2 EUR za każdą rozpoczętą godzinę, więc warto rozważyć tą opcję, jednak należy się zjawić około godziny 8-8.30 aby było jakieś wolne miejsce, potem nie ma co 🙂

Podkreślam , że nie wiem jak jest poza sezonem, ale z tego co się dowiadywałam to Wenecja raczej cały rok jest tak oblegana przez turystów, że problem parkingowy raczej nie znika nigdy!

Aby dostać się do Piazzale Roma można także skorzystać z transportu publicznego, jeśli ktoś nie posiada auta.

WENECJA -transport

Jak już się dotarło do Piazzale Roma, to można rozpocząć zwiedzanie Wenecji albo pieszo albo korzystając z promu który kursuje co chwilę.

Skorzystaliśmy z promu. Koszt to 7 EUR za osobę dorosłą w 1 stronę (dzieci do lat 6 gratis). Prom zaczyna na Piazzale Roma i płynie Canal Grande aż do Placu Świętego Marka. Można oczywiście wysiadać wcześniej na innych przystankach np. przy Moście Rialto.

Polecam jednak wykupienie sobie biletu jednodniowego za 20 EUR za osobę dorosłą, bo jak chcemy konkretniej zwiedzić Wenecję to kupowanie co chwila biletu za 7 Euro mija się z celem, a w większości miejsc nie jesteśmy w stanie przedostać się na drugą stronę kanałów bez przepłynięcia.

Inną opcją podróżowania po Wenecji są taksówki wodne. Z tego jednak nie korzystaliśmy, ale jest to dosyć droga przyjemność.

GONDOLA 

Polecam każdemu kto odwiedzi Wenecję. Nie przepłynąć się w Wenecji gondolą to jak być w Paryżu i nie zobaczyć wieży Eiffla 🙂

Jest to bardzo przyjemna opcja zwiedzania, na prawdę człowiek ma chwilę relaksu, od tych dzikich tłumów, i prawdziwy luz i spokój, jak płynie wąskimi kanałami po przeróżnych zakątkach.

Ceny za gondolę są stałe: 80 EUR za mniej więcej 30-40 minut pływania. Nie jest to mało ale jest to przygoda na prawdę warta swojej ceny!!!

Kilka fotek z gondoli:

MOST RIALTO

Najsławniejszy Wenecki most. Jeden z punktów „must see” w Wenecji. W zasadzie jest to jedyny most który łączy obie strony miasta nas Grande Canal.

Na moście znajdują się różne sklepiki i kramiki. Jak wcześniej wspominałam o tej porze roku zatłoczony do granic możliwości i zrobienie sobie fotki bez kogoś w tle, tzn. bez mistrza drugiego planu jest naprawdę bardzo trudne.

Tak czy owak można sobie stanąć i popatrzeć na przepływające gondole, stateczki, taksówki wodne i inne motorówki.

PLAC ŚWIĘTEGO MARKA oraz BAZYLIKA ŚWIĘTEGO MARKA

Jest to główny plac w Wenecji, który tak samo jak Most Rialto trzeba po prostu odwiedzić.

Wokoło Placu znajdują się piękne zabytki jak Bazylika Świętego Marka (niestety wewnątrz nie zwiedziliśmy z powodu Covida i gigantycznych kolejek na wejściu), Pałac Dożów czy Dzwonnica Świętego Marka – tutaj również wstęp był ograniczony z w/w powodów, jednak na zewnątrz wszystkie te budowle robią wrażenie, może jak sytuacja z koronawirusem się uspokoi będzie to motywacją do ponownego odwiedzenia Wenecji ? 🙂

CAFE FLORIAN na Placu Świętego Marka

Jeśli już jesteśmy w Wenecji na Placu Świętego Marka to polecamy udać się do NAJSTARSZEJ W EUROPIE kawiarni, która powstała w 1720 roku i po dziś dzień cały jej wystrój wewnętrzny został zachowany w oryginale. Kawiarnia w roku 2021 obchodziła 300 lat istnienia.

Bardzo przyjemnie się tam siedzi ponieważ w tle grana jest muzyka na żywo i śpiewa do tego kobieta. Obsługiwani jesteśmy przez elegancko ubranych kelnerów, którzy są do tego bardzo mili i pomocni.

Kawka czy deserek (jadłam tiramisu) są bardzo dobre. Jednak ostrzegam, że jest to naprawdę bardzo drogie miejsce! W zasadzie to wiele osób podchodziło do stolika i otrzymując menu po prostu odchodzili. Ceny są naprawdę wysokie bo np. cappuccino kosztuje prawie 11 EUR, a tiramisu (na zdjęciu) prawie 15 EUR.

Dodam że tzw. COPERTO o którym za chwilę napiszę czym jest, wynosi tutaj 5 EUR (stan na rok 2021).

Powiem tak: za klimat i jakość jednak jest to wszystko warte swojej ceny (no i także na względy historyczne) i jeżeli możemy sobie zaszaleć i pozwolić to naprawdę bardzo zachęcam do zajęcia stolika w Cafe Florian.

                 Pyszne Tiramisu

                  Wnętrze Floriana

        Muzyka na zewnątrz na żywo

COPERTO

Nie zdziwcie się, że będąc w Wenecji….ba…we Włoszech, na rachunku końcowym swojego zamówienia w restauracji czy kawiarni zobaczycie pozycję o nazwie COPERTO.

Nie, nie jest to napiwek dla kelnera czy kelnerki.

Jest to tzw. opłata za obsługę , która jest kierowana do właściciela obiektu gastronomicznego (za to że nakryją wam do stołu, że macie czyste sztućce, że używają płynu do naczyń, za to że zmywarka zużywa wodę a teraz dodatkowo że wam zdezynfekują stolik…no w końcu wszystko kosztuje prawda ? 😛 )

W zależności od jakby to nazwać…. Powiedzmy „statusu” restauracji wysokość COPERTO się różni i może ono wynosić od 1 EUR (liczą tylko za osobę dorosłą jakby co, bambini jadają za free hehe) do….nie wiadomo ilu 🙂 We wcześniej opisywanym przez nas Florianie było to 5 EUR więc to i tak bardzo dużo moim zdaniem.

Informacja o wysokości COPERTO musi się znajdować zawsze na samym początku menu i obsługa powinna was o tym poinformować lub pokazać taką informację na karcie dań.

Zwracajcie więc uwagę na wysokość tejże opłaty żeby potem nie było niespodzianek przy płaceniu końcowego rachunku 🙂

p.s Jedna Pani kelnerka mówiła nam że w barach takiej opłaty nie powinni stosować i należy uważać bo jak to bywa wszędzie, na turystach próbuje się zrobić kasę w nie do końca uczciwy sposób 😉

GDZIE WARTO ZJEŚĆ DOBRĄ PIZZĘ I MAKARON

Jak wiadomo Włochy to kraj pizzy i pasty 🙂 Czyli najlepsze miejsce do skosztowania tychże potraw.

Pierwsza sprawa jaką musimy sobie uzmysłowić poszukując lokalu gastronomicznego to taka , że musimy patrzeć która jest godzina ! Większość lokali w godzinach 13 do 16 (a nawet i później) jest zamknięta ponieważ włosi mają sjestę 🙂 Jest to czas na odpoczynek i zjedzenie obiadu….no tak obiadu włoskiego , więc już turysta musi się troszeczkę natrudzić aby znaleźć lokal który jest czynny i go nakarmi 🙂

Na szczęście są lokale, które są czynne nawet w godzinach sjesty, aczkolwiek nie ma ich za wiele.

Są one oczywiście oblegane przez obcokrajowców którzy są przyzwyczajeni do jedzenia obiadów właśnie w godzinach sjesty.

Poniżej polecamy kilka lokali gdzie jest dobry makaron, pizza oraz gniocchi 🙂 i co najważniejsze czynne w godzinach, w których burczy nam w brzuchu 🙂

Mister Pizza (link) – Znajduje się w dzielnicy Mestre (niedaleko hotelu Novotel) ,lokal który serwuje wyłącznie pizzę, ale jest ona naprawdę bardzo dobra. Duży wybór, pyszna, świeża, gorąca, naprawdę polecamy. Różnorodne kombinacje pizzy są dodatkowym atutem tego lokalu. Coperto 2 EUR.

Pasta & Pizza e non solo (link to restauracji https://pasta-e-pizza-e-non-solo.business.site/ ) – lokal znajdujący się przy dosyć ruchliwej ulicy. Serwują tutaj bardzo dobrą pizzę oraz makarony. Duży wybór. Pyszne ravioli które także serdecznie polecam.

Miła obsługa, czysto, ładnie i milutko 🙂 Ceny także przystępne dla każdego. W menu znajdują się także sałatki i jakiś sznycel dla kogoś kto akurat nie ma ochoty na spróbowanie włoskich specjałów. Coperto 1,5 EUR

Trattoria la Rosa dei Venti – jest to restauracja, którą odwiedziliśmy wieczorem (jest ona otwarta także bodajże od godziny 18). Jest położona w bardzo urokliwym miejscu, stoliki są ustawione przy samym kanale gdzie podczas pobytu możemy oglądać przepływające obok Nas gondole czy taksówki wodne.

Lokal ten wybraliśmy losowo, ma on dosyć słabe oceny na google czy tripadvisorze jednak są one chyba troszeczkę przesadzone moim zdaniem. Jedzenie w tej restauracji jest dobre, nie jakieś wybitne ale jest smaczne, przynajmniej te dania które zamówiliśmy czyli 2 rodzaje gniocchi oraz sznycel dla dziecka.

Może ocena wynika z obsługi? Bo faktycznie jest troszkę „zamulona” ale jeśli chodzi o jedzenie to naprawdę można tam sobie przycupnąć i zjeść nie za drogo.

W trakcie Naszego pobytu zjawił się Pan który grał na akordeonie (ładnie i ciekawe kawałki żeby nie było) co było dodatkową atrakcją dla lokalu 🙂

Coperto 2 EUR.

        Stoliki przy samym kanale, super !

DESIGNER OUTLET NOVENTA DI PIAVE

Dla osób, które lubią zakupy , a w szczególności markowe ubrania, buty, torebki i co tam jeszcze markowe może być, bardzo polecam znajdujący się ze 30 minut jazdy autem od Wenecji Designer Outlet Noventa Di Piave.

Jest to naprawdę świetne miejsce gdzie każdy zakupocholik znajdzie coś dla siebie w naprawdę dobrych cenach!

Akurat w okresie, w którym byliśmy czyli w sierpniu 2021, były największe wyprzedaże, ale promocje w tym outlecie trwają przez cały rok.

Znajdziemy tam wiele światowych marek zarówno tych tańszych jak Tommy Hilfiger, Guess czy Calvin Klein, United Colors of Benetton, jak i tych z górnej półki włoskich projektantów jak: Prada, Fendi, Gucci, Dolce & Gabbana, Versace, Armani i wiele innych.

Sa to drogie butiki, ale przeceny są naprawdę ogromne nawet jak np. sukienka jest przeceniona z 2000EUR na 1000EUR, to jest to i tak bardzo dobra promocja jeśli ktoś może sobie oczywiście pozwolić.

Na prawdę polecam, warto odwiedzić i kupić sobie coś extra.

Na miejscu znajduje się strefa gastro więc jeśli ktoś zgłodnieje to zawsze może coś sobie przekąsić 🙂

STACJE BENZYNOWE

Jeśli wypożyczyłeś/aś auto i masz ochotę sobie zatankować auto, to się lepiej spiesz….. bo większość stacji, szczególnie tych (oj zabawne) samoobsługowych jest czynna do godziny 17 lub 18. Tak to nie żart, stacje samoobsługowe (których jest większość) są czynne do takich śmiesznych godzin.

Oczywiście są też i takie, które są otwarte cała dobę, ale nie było łatwo takie odszukać 🙂

Pewnie nie zwrócilibyśmy na to uwagi, gdyby nie fakt że jadąc sobie na plażę włączyła się rezerwa i mieliśmy zatankować w drodze powrotnej (bo na całej trasie było z „milion” stacji), ale jak się potem okazało wszystkie ale to wszystkie były zamknięte przy powrocie 🙂 Jakimś cudem w google maps udało mi się wyszukać jedną 24h stację samoobsługową, i autentycznie dojechaliśmy do niej na ostatnich oparach, bo już nawet kontrola rezerwy przestała działać 🙂

Także pamiętajcie, będąc w regionie Wenecji, zaopatrzcie się w paliwo wcześniej 🙂

LOTNISKO MARCO POLO VENEZIA

O jeju jeju, dopiero teraz podczas powrotu zorientowaliśmy się jakie malutkie jest to lotnisko i jakie….CIASNE!

Kurczę, nie dosyć że ławek do siedzenia to jak na lekarstwo, naprawdę 4 ławeczki na krzyż żeby sobie gdzieś przycupnąć, to jeszcze z powodu obostrzeń covidowych 50% tych ławeczek, pozalepiana zakazami siadania na nich!

Istna masakra!

Każdy podchodząc do gate’a stoi sobie na plecach, przy knajpkach jeden na drugim, ale na ławeczce siadać nie wolno bo przecież social distance należy zachować…. Na prawdę dramat moi mili, dramat.

Większość ludzi ( w tym i my), musieliśmy koczować sobie w oczekiwaniu na lot na podłodze. Na prawdę za brak jakichkolwiek miejsc do siedzenia lotnisko to oceniam na 3/10, bo było też parę innych niedociągnieć.

Na przykład niezbyt czyste toalety, pomieszczenie z przewijakiem to też brud że hoho (oczywiście wiem że pasażerowie go robią, ale jednak ktoś tam chyba chodzi i sprząta jakaś służba porządkowa), brak mydła w damskiej toalecie, no i ogólnie strefa gastro bardzo uboga.

No nic, na coś trzeba było ponarzekać więc padło na lotnisko 🙂

SUPERMERCATO

Jeżeli, ktoś ma ochotę zrobić sobie pyszne zakupy spożywcze, bo np. przyjechał autem do Włoch i ma miejsca w bagażniku to bardzo gorąco polecam wybrać się do któregoś z „ichnych” supermarketów, takich typowych włoskich.

Ojeju jakie tam są wspaniałe rzeczy do jedzenia, wędliny, sery, makarony, oliwy, wina wszystko takie piękne i ładne i na dodatek ceny są także super, w porównaniu z tym co mamy w Polsce za produkty importowane z Italii.

Fanom włoskich produktów naprawdę polecam, albo wykupić sobie więcej kilogramów w bagażu rejestrowanym albo zostawić dużo miejsca w bagażniku 🙂

PODSUMOWANIE

Jak na początku wspominałam, polecam Wenecję zarówno na wyjazd rodzinny jak i na romantyczny wyjazd we dwójkę. To drugie nawet bardziej  ale nam było dane zwiedzać Wenecję i okolicę rodzinnie 🙂

W razie czego zapraszamy do kontaktu: kokostravel@gmail.com

Scroll to Top